taa pogoda -,-

hmm, dzisiaj niezupełnie sie wyspałam, gdyz wstałam wczesniej alby pojechac do babci i przy okazji do ropcz na miasto ^^

a u babci pogadałam z nia, niestety krótko, gdyz yy wujek poprosił mnie abym zajeła sie jego pociecha ^^, niestey z nia był taki mini problem ze nie za bardzo chciała mnie trzymac, za reke, to musiałam jej tłumaczyc, ze jezeli mnie nie posłucha to sie wywróci czy cos xD

a potem troszke zgłodniałam to zjadałam obiad u babci ;pp, a kiedy ona z mama pojechały na cmentarz to przyszła emma do mnie ;d, a jak ja ja uwielbiam, no po prostu zajebista dziewczyna a taka rozbiegana

niestety ona cały czas wygrywała wyscigi i była pierwsza ; //, no ale nie ukrywam ze tez robiłam to specjalnie ;pp, bo było by to dziwne gdyby 4 letnia dziewczynka mnie dogoniła xD

ale niestety mama szybko wróciła ; / i musiałam sie z nia pozegnac, i do ropcz : >, a tam poszłam od razu do rossmanu, gdyz musiała sobie kilka rzeczy kupic, które mi sie skonczyły, badz nie miałam, kiedy i gdzie je kupic ;pp

kiedy szłam juz do auta pogoda natychmiastowo sie zmieniła jak na burze, znowu -,- ale na szczescie nie było burzy, ale za to zrobiło sie chłodno i  przez chwilke popadało

a potem pomogłam mamie i sms z gaba ; *** - nie smutaj noooooooo, z robertem - mogles to usunac, a nie wysyłac innym i z danielem - o tym i tamtym ^^ i jak ja mowie ze jestes mistrzem to jestes i koniec ; pp; *

a teraz to juz chyba zmykam, o i jeszcze musze sb wydrukowac jakis model zamku czy cos zeby zrobic na tech xD

to pa ; *******