no to jak codzien, kiedy wstałysmy poszlismy na sniadanie i w ramach przeprosin za wczoraj postanowiłysmy posprzatac jadalnie
i do autobusu z gospodarzem naszego noclegu ; >, ks spedził znami cały dzien pełniac role przewodnika i tłumacza ; >
na samym poczatku pojechalismy do jedego z kosciołów na msze, a pod koniec wreczylismy mu prezent z zbiorowym podziekowaniem
wychodzac z niego kupiłam pocztówke dla babci ;pp i jakiegos rogalika z restauracji obok, z którego rozciagała sie piekna panorama
a potem ruszylismy w strone, yy oj sama nie wiem w która, ale wiem ze przed siebie xD, do ........ którego zwiedzilismy z naszym ks, który tłumaczył nam słowa wypowiadanie przez austriackiego ks ;d
zrobiłam tam kilka zdjec, ale jakos nie przepadam za kosciołami, badz bazylik czy czyms tam podobnym, gdzyz jakos mnie tam mnie niv nie ciekawi - nic nie ma, a wszedzie to samo xD
a kiedy podchodzilismy do autobusu, to mielismy do wyboru, albo chyba jakas panorama, albo malownicze miasteczko i wybralismy miasteczko ; >
bardzo mi sie ono podobało było takie jakby wyrwane z innego swiata, gdyz w porownianiu do reszty zakatków bardzo sie wyrózniała
po przejsciu sie przez miasteczko i zakupieniu pamiatek, poszlismy do miejsca gdzie miała byc zbiórka i do autobusu, a kiedy jechalismy to dowiedziałm sie ze yy mamy miec ognisko, wiec juz nie mogłam sie doczekac ; >
i sie doczekałam były tam kaski, skrzydełka, z 3 rodzaje kiełbas, keczup, majonez, chleb i jeszcze cos tam czego juz nie pamietam xD
a po zjedzeniu tych wszystkich przysmaków ;d zostalismy zawołani przez siostry, które wreczyły nam takie mini prezenciki, w których było kilka cukierków
nie było tego nie wiadomo ile, ale liczy sie gest, który nie ukrywam doceniłam
a potem juz tak chyba przed 11 zostalismy zawołani przez nauczycielki, powiedziały nam ze usłyszały ze pija, ze kradna czy cos takiego, i wyjasniły nam to wszystko i nie tylko, wiec mozna powiedziec byl taki zbiorowy opieprz i spac xD














Brak komentarzy:
Prześlij komentarz