z jednej strony sie cieszyłam ze wracam bo steskniłam sie za tymi wszystki osobami, jedzeniem hah, no po prostu polska - domem, a z drugiej strony nie chciałam wracac i zostac z nimi bo sie juz troche przyzwyczaiłam xD
no to po powrocie od razu po wzieciu swojego bagaza wpadłam do domku i błyskawicznie wpakowałam sie do mojego łózka ; >
a po wstaniu grubo po 12 ;pp, poszłam cos zjesc i zaczełam pomału wypakowywac walizke, plecak i torbe xD
kiedy to juz miej wiecej zrobiłam poszłam szybko na góre i wreczyłam mamie prezent na dzien matki, który schowałam w pokoju
bardzo jej sie spodobał i zaczeła mi mówic ze niepotrzebnie tyle wydałam iwgl, no ale mówi sie trudno ona mi kupuje różne rzeczy na ur, imieniny, itp, badz bez okazyjnie i razy w roku mozna tak jakby zaszalec i jej tez cos kupic, tak jakby sie odwdzieczyc
a potem przyjechał darek pod mój dom i chwile poplotkowalsmy o tym i tamtym ;pp, nie wiem dlaczego ale w chwili kiedy przyjechał zmieniła sie pogoda, wyszło słoneczko i robiło sie cieplutko ;d - musi czesciej przyjezdzac xD
o i dzis miałam tez wpasc na to ognisko lecz nie miałam transportu ; /, no ale czasem tak bywa, mam nadzieje ze jeszcze jakas bedzie to wtedy wpadne ;pp
a potem pokazałam mamie zdj z wycieczki które łacznie ok 230, wiec musze wybrac które tu umieszcze ;pp, a w strawie notek wszytsko napisze jutro gdyz dzisiaj nie miałam kiedy napisac, a troche trzeba sie i musze rozpisac ;d
yy ja juz koncze gdyz chce mi sie straszznie spac ;d, to pa ; ** i słodnich koszmarów xD
Fajne zdjęcia są z autobusu i noclegu ^^ ;*
OdpowiedzUsuńSysIa