środa, 30 maja 2012

dzien piaty ♥

nie wiem jakim cudem, ale udało mi sie zasnac ; >, bo lepiej zeby chociaz zasnac 2 godz niz w ogóle nic xD, a w autobusie jakos nie potrafiłam zasnac

niestety musiałam wczesniej wstac, gdyz w planach była słowacja i domek

wiec po sniadanku prosto do autobusu z bagazami i pozegnanie sie z ks. i siostrami, którzy byli dla nas bardzo mili - mam nadzieje, ze ich leszcze gdzies spotkam ;pp

w drodze do słowacji, chyba na granicy, ale nie wiem, zatrzymalismy sie chwile na parkingu w poszukiwaniu łazienki heh, a tam kartka w oknie " WC 2km " - no super wc nie ma, ale kartki to chyba wszedzie porozwieszane ;d



kiedy stalismy chwile na tym parkingu podiechał autobus z jakimis dziuniami - i te ich sweet focie, te dziubki do zdjec - zal, lol

a potem na chwilke z przewodnik w poblizu parlamentu oraz na wzgórze zamkowe, z którego rozciagała sie piekna panoorama

i te uliczki, te cudowne uliczki, strasznie mi sie spodobały i w jednym momencie zakochałam sie w tym miejscu ^^ - mam nadzieje, ze wam tez sie spodoba patrzac na te zdjecie ;d

a wsrod nich katedra sw marcina, ratusz, i ta ul. michalska- przez które przechodziły rózne osóbki xD, i teatr narodowy ; >

po zwiedzeniu najciekawszych zakatków pojechalismy do zamku czerwony kamien, który w srodku mi sie bardzo spodobał, gdyz miał moim zdaniem takiego uroku badz magi

a po wyjsciu z niego wyszlismy na pokaz drapieznych ptaków, które strasznie mi sie spodobały, chociaz wiekszosc sie ich bała ;d


ich wieklosc, spryt, inteligencja i te barwy bardzo mi sie spodobały i sie wprost tak jakby yy nimi zachwyciłam xD

kiedy wracalismy po drodze wstapilismy do sklepu i w strone domku ; >

jak sie okazało nie wrócilismy do domku o ok1 tylko planowana była godz 5, wiec ok północy zatrzymalismy sie na stacji paliw i biegiem do wc lol

niestety była strasznie długa kolejka do damskiej ubikacji, wiec postanowiłam wejsc do meskiej - był tam zlew, pisuar, i kabina w której było wc -, a wiec weszłam do wc i. . .

kiedy juz miałam otworzyc drzwi od kabiny usłyszałam meski głos, a ja tak sie przestraszyłam, przeciez jakbym ich nie usłyszała to bym go zobaczyła przy pisuarze - masakraa

a jak wyszłam to facet takie oczy zrobił, ze ja tam byłam, bosz myslałam ze padne i te komentarze dziewczyn haha

i zadzonic do mamy kiedy bedziemy i juz prosto do domku xD




( pozostale zdj dodam jutro ; * )

1 komentarz: