a dzis musiałam, znaczy tez chciałam xDD, wstac o 8, i mi sie udało ; ]
rano mama mnie pospieszała, a ja nie mogłam poradzic sobie z kreskami pod okiem - presja xDD
a potem chwyciłam jabłko i jedziemy do ropcz. ; ], mama poszła do szefca, i chyba na poczte, a ja z kuba pochodzilismy w tym czasie do kilku sklepów : )), ale nic nie kupilismy ; d ; //
yy mielismy jeszcze chwilke czasu wiec poszlismy na skatepark, ale nikogo tam nie było, zreszta niedziwie sie ; pp, i chwilke sie pohustałam ; ]
i do babci, tam posiedzielismy chwile i z mama zaczełysmy rozmawiac ze pasowało by kupic ekspres do kawy ^^
po drodze wstapiłysmy do cioci i mojej amelki ; **, tam mama pogadała z na o ekspresach, a ja bawiłam sie i nazmiane z amelka robiłyśmy sobie zdjecia ; pp
. . . a teraz koncze, bo zachwile pizze mi przywioza ; ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz