piątek, 14 października 2011

akademia. . . ♥

ranek, yy kompletna masakra ; d ; //, jak wspominałam musiałam wstac wczesniej, ale ogólnie szybko mi zeszło zrobic włosy, rzesy itp ; ]

am j miłam sukienke a monika spódniczke i przez jej "spódniczke" miałysmy pecha xdd, . . .

bo załozyła spódnie i ... rano rozdarła rajtuzy, potem poszłysmy je kupic to zostawiła szafke z kluczykiem otwarta i zapomniała kluczy do domu, a jak wróciłysmy to potem dostałysmy opieprz ^^


było supper ♥, lecz na nastepny raz przyjdziemy chyba w habitach a dlaczego. . .

wchodzimy z monika, i babka do niej ; no monika ja ty sie ubrałas, w waszym wieku nie o to chodzi zeby wszystko było widzac, no jak tak mozna, zeby szelki od stanik było widac ?, czasami lepiej jest kiedy nie wszystko jest odsłoniete, uwierz mi w waszym wieku nie musicie wszystkiego pokazywac. . .

masakra <lol2>, ale musiała miec na sb kurtke xdd, a ja sweter, gdyż. . .


gnacek tak do mnie - mialo byc na galowo, nie bialo czarno tylko galowo [ ... ] no jak tak moze byc sukienka i to jeszcze yy na szelkach bez rekawków,  tak wgl to ona taka długa ze bedzie ci majtki zaraz widac [ ... ] co to ma byc to jest akademia a nie macie ubierac sie yy zmysłowo [ ... ]

hah ; *, ale ogólnie było bardzo fajnie ; pp, em a co do lekcji to nie mam pojecia, bo o tym zapomniała, cały czas były próby to z monika po sql chodziłysmy, a na akademi tak sb, ogólnie zajebiscie bo przede mna siedziało dwóch naszych ks. nas rozsmieszali, znaczy w szczególności mnie ; **

1 komentarz:

  1. fajnie;]
    wpadnij na mój blog
    www.patka2020.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń